Burnout - czym to naprawdę jest i co robić, żeby nie zostać wypalonym?
Zadziwiający jest fakt, jak bardzo ludzie latami eksploatują swoje siły do granic wytrzymałości, a potem, gdy pękają te granice zastanawiają się, dlaczego tak się dzieje, że cierpią na bezsenność, ataki migreny, depresje, lęki i chroniczny brak energii.
Co ciekawe, na te objawy cierpią ludzie w każdym wieku i we wszystkich warstwach społecznych, a ich liczba przekracza setki tysięcy. Objawy wcześniej wymienione, nowoczesna medycyna nazwała „syndromem burnout”, co znaczy tyle co „syndrom wypalenia”. Na tenże syndrom szczególnie często zapadają osoby wykonujące pracę polegającą na kontakcie z innymi ludźmi i świadczący im służbę socjalną, a socjonaukowcy z tej branży jako przyczynę syndromu podają długoletnie przepracowanie zawodowe, najczęściej w towarzyszącej mu frustracji.
To zjawisko daje dużo do myślenia. Z jednej strony gdzieś podświadomie wiemy, że poświęcenie się dla innych ludzi i pełnienie dla nich jakiejś służby może przynosić nam wewnętrzną satysfakcję, dlatego podświadomie szukamy relacji z innymi i możliwości czynienia dla innych dobra. W bliskich związkach jesteśmy nawet gotowi wkładać w uczynki więcej wyrzeczenia. Co jednak, gdy obdarowany za nasze poświęcenie nie okaże w wystarczający lub oczekiwany sposób wdzięczności? Jeśli my będziemy wykazywać się jednoczesnym brakiem troski o własne zdrowie, to oprócz frustracji, nabawimy się także problemów zdrowotnych, które mogą rzucać cień w realizacji naszych wzniosłych celów.
Symptomy wypalenia
- osłabienie fizyczne i zmęczenie – ewentualnie jednoczesny spadek masy ciała
- suchość i szorstkość tkanek
- trudność w oddychaniu
- napady szybkiego bicia serca
- ucisk i bóle w klatce piersiowej
- nadmierna wrażliwość na hałas i dźwięki
- zobojętnienie wobec życia i depresja
Jak Ayurweda definiuje syndrom wypalenia?
Z ayurwedyjskiego punktu widzenia syndrom burnout przedstawia się jako obraz choroby, w której ogień życia agni wygasa i wynikające z tego niedobory na energetycznej i komórkowej płaszczyźnie prowadzą do głęboko sięgających zakłóceń w normalnym funkcjonowaniu organizmu. Terapeuta ayurwedyjski zdefiniowałby ten problem przede wszystkim jako znaczące zwiększenie wpływu vaty z jednoczesnym niedoborem rasa (pierwsze dathu w pojęciu Ayurwedy, czyli plazma i płyny ustrojowe) i ojas (znaczy tyle co „esencja energii życia”, nie jest to jednak energia duchowa). Wtedy szczególnie prana-vata, czyli energia życiowa ściśle stojąca w związku z psychiką i jej funkcjami regulującymi dla innych dosh, wypełnia swoje zadanie niewystarczająco i prowadzi do zmniejszenia doshy kapha, która jest odpowiedzialna za budujące i żywiące energie w organizmie, jak również w istotnym stopniu tworzy ojas, czyli siły witalne i odporność organizmu.
Co zatem robić, gdy jest się „wypalonym”?
Zalecenia, techniki i metody terapeutyczne stosowane w yodze i Ayurwedzie zdają się być niemalże idealne, aby skutecznie i na dłuższą metę stawić czoła „wypaleniu“. Optymalnym i całościowym rozwiązaniem są masaże, dieta i receptury ziołowe w połączeniu z rozluźniającym zestawem asan i pranayamy. Program ten, oferowany przez starożytne nauki Ayurwedy jest wyciągnięciem pomocnej dłoni ku nowoczesnemu człowiekowi, który wydawałoby się, że jest w sytuacji bez wyjścia.
Aby wykorzystać cały potencjał możliwości jaki proponuje Ayurweda w terapii „przeciw-wypaleniowej“ pierwszym i najważniejszym krokiem jest zdiagnozowanie przypadku danej osoby i indywidualnych przyczyn jej „wypalenia”, które od tej chwili powinny być bądź wyeliminowane, bądź unikane. Nieodzowna przy tym okazuje się pomoc terapeuty ayurwedyjskiego, który będzie wspierał daną osobę w przeanalizowaniu swojego życia i jednocześnie będzie motywował ją do przeprowadzenia koniecznych zmian w dotychczasowym stylu życia. Dotyczyć to będzie przede wszystkim zastosowania zakrojonych na szeroką skalę w życiu danej osoby kroków, które można ogólnie nazwać „antyvata”, a chodzi tu o takie działania, których celem jest zredukowanie wpływu doshy vata w diecie i sposobie bycia czy postępowania danej osoby. Kolejnym krokiem godnym polecenia są masaże z użyciem różnego rodzaju olei. Ayurveda szczyci się zastosowaniem specjalnego rodzaj masażu, zwanego shirodhara. Masaż ten polega na kojącym rozluźnianiu mięśni poprzez wylewanie na czoło dużej ilości olejów, co ma niesamowite efekty w osiąganiu równowagi psychicznej. Dodatkowymi zabiegami mogą być delikatne kąpiele parowe oraz środki oczyszczające i pobudzające proces regeneracji organizmu, takie jak lewatywy w połączeniu z ziołowym preparatem triphala czy suplementacja mająca działanie wyciszające w postaci takich ziołowych kompozycji jak ashwaganda, kapikacchu czy shatavari.
Gdy środki zaradcze regulujące wpływ doshy vata zaczną pozytywnie oddziaływać na organizm można wprowadzić dodatkową kurację, która w Ayurwedzie znana jest pod pojęciem rasayana. Rasayana w ogólnym znaczeniu to złożona terapia mająca na celu wzmacnianie naturalnych sił witalnych w taki sposób, abyśmy cieszyli się długo młodością i niespożytą energią. Jest to swego rodzaju profilaktyka zdrowotna. W zawężonym pojęciu rasayana to zioła (lub ich mieszanki) i naturalne składniki odżywcze, które mają nadzwyczaj korzystny i odmładzający wpływ na nasze ciało (mówiąc „ciało” mamy oczywiście na myśli nie tylko ciało fizyczne, ale również ciało mentalne). W przypadku „wypalenia” godnymi polecenia rasayanami są mleko, ghee lub miód, jak też bogata kompozycja ziołowa o nazwie chayavanaprash. Szczególnie na ciało mentalne korzystne są rasayany o działaniu uspokajającym, a jednocześnie lekko rozjaśniającym umysł jak: brahmi, tulsi i shankhapushpi.
Praktyczne sposoby na „wypalenie“:
- w codziennym rytmie życia zachowuj regularność: regularnie się odżywiaj, śpij, ćwicz;
- wysypiaj się, jak również kładź się spać przed północą (optymalnie ok. 22.00), przed snem możesz wypić szklankę gorącego mleka z miodem i ashwagandą;
- w kuchni: wybieraj ciepłe dania, czyli ugotowane, aniżeli surowe, wypijaj ciepłe napoje, szczególnie lekko gorącą wodę lub herbatkę imbirową, stosuj przyprawy jak szafran, imbir, kmin indyjski, warzoną sól oraz do gotowania potraw dorzucaj drobno posiekany czosnek;
- a przede wszystkim: regularnie medytuj i zadbaj o spacery na łonie przyrody!
Nie należy zapominać, że w dużej mierze to stan naszego umysłu decyduje czy zapadamy na syndrom wypalenia. Zatem, oprócz zabiegów mających na celu właściwe odżywianie ciała fizycznego i mentalnego nie należy zapominać o duchowym pokarmie. Regularne ćwiczenie umysłu poprzez medytację jest kluczowym punktem, aby wzmocnić nie tylko umysł, aby radził sobie ze stresem i przepracowaniem, ale również aby nauczyć się, gdzie szukać prawdziwej i solidnej podstawy do odczuwania radości i szczęścia. Regularna medytacja jest jedną z czynności w terapii rasayana, jak też generalnie uznawana jest w Ayurwedzie jako mająca największy potencjał ze wszystkich opisywanych metod.