Niektórzy mówią, że Boga nie ma, bo przecież nikt Go nie widział. Są i tacy, którzy posuwają się jeszcze dalej w swoich opiniach mówiąc, że to sam człowiek wymyślił sobie Boga, żeby mieć w Kogo wierzyć. Aby mieć w życiu coś metafizycznego, coś co wykracza poza ten materialny wymiar. Są i tacy, którzy mówią, że religie zostały stworzone po to, żeby kontrolować masy ludzkie.

Ale....  w wielu z nas  drzemie przeczucie, że jest jednak Ktoś ponad nami, Ktoś kto jest ponad tym światem. Kiedy patrzymy na piękno natury, trudno jest uznać, że jest ono jedynie dziełem przypadku albo efektem "wielkiego wybuchu".

Istnieje w nas również wewnętrzna potrzeba duchowości, posiadania relacji z Kimś potężniejszym od nas, a jednak wszechmiłosiernym, najbardziej kochającym. Nawet rdzenne narody tzw. "dzikich" ludzi w buszu mają w swoich kulturach głęboko zakorzenioną wiarę w Boga - jakkolwiek by Go nie nazywali - akceptują istnienie Kogoś większego niż my sami. Wszyscy podskórnie czujemy, że istnieje Ktoś taki, ale czasami brakuje nam dowodów, argumentów, silnej wiary...

Zapraszamy na wykład Balakhilya das, który omówi ten intrygujący temat z punktu widzenia wiedzy wedyjskiej.